19-05-18
Powiat chojnicki. Gratuluję takiej „dobrej zmiany” – dodaje wójt Szczepański
Stara „berlinka” bez wsparcia wojewody. – To decyzja polityczna – mówi wójt

Rząd znalazł dodatkowe pieniądze na remonty dróg lokalnych. Odbyły się więc konkursy. W pomorskim dofinansowane będą 23 projekty. Wnioski gminy Chojnice i powiatu  chojnickiego przepadły (gminy Czersk również - zobacz  artykuł TUTAJ). - Brusy i Pelplin musiały dostać – żartują samorządowcy.


Jestem samorządowcem 28 lat i jeszcze nie spotkałem się z takim upolitycznieniem decyzji wojewody. Gratuluję takiej „dobrej zmiany” – dodaje wójt Szczepański.   |  fot. (olo)

Gmina Chojnice ubiegała się – w ramach Rządowego Programu na rzecz Rozwoju oraz Konkurencyjności Regionów poprzez Wsparcie Lokalnej Infrastruktury Drogowej - o dofinansowanie remontu „starego” odcinka berlinki, czyli od wiaduktu na wylocie z Chojnic do skrzyżowania z obwodnicą.

Wcześniej w konkursie na byłe „schetynówki” wniosek ten przepadł, gdyż liczył się wskaźnik dochodowości na mieszkańca, a tu w porównaniu z innych samorządami gmina wypada bardzo nieźle. Tym razem wskaźnik ten nie był brany pod uwagę, więc w gminie po cichu liczyli, że może tym razem ten odcinek uda się wyremontować. – Sam nie wyłożę kilku milionów na remont, prędzej zamknę tę drogę i zezwolę na ruch tylko mieszkańcom czy prowadzącym firmy – mówi wójt gminy Chojnice Zbigniew Szczepański.

Z Gdańska napłynęły jednak smutne wiadomości. Wojewoda Dariusz Drelich zaakceptował listę zadań wstępnie zakwalifikowanych do dofinansowania. Z 129 wniosków o dofinansowanie wybrano 23 na kwotę 27,3 mln zł. Gminy Chojnice i powiatu chojnickie na próżno szukać. Co ciekawe, w dwóch z trzech założeń gmina otrzymała wysokie noty – za wpływ inwestycji na poziom bezpieczeństwa ruchu drogowego było to 8,67 punktów na 10 możliwych i za poprawę dostępności komunikacyjnej do lokalnych ośrodków gospodarczych, instytucji publicznych i świadczących usługi publiczne – 7 na 10 punktów.

Jednak komisja subiektywnie bardzo nisko oceniła znaczenie tego zadania dla rozwoju spójnej sieci dróg publicznych na obszarze województwa – tylko 4 na 10 punktów. Gdyby było to 2 punkty wyżej – gmina Chojnice otrzymałaby dofinansowanie. Tak się jednak nie stało. Co ciekawe, były odcinek drogi krajowej na obrzeżach Chojnic, który łączy drogę krajową 22 z miastem Chojnice dofinansowania nie otrzymał, ale jak żartują samorządowcy, Brusy i Pelplin musiały się na liście wojewody znaleźć. W tych miejscowościach niedawno gościli najważniejsi politycy PiS z prezydentem Andrzejem Dudą na czele.

Ważniejsze były dla wojewody uliczki osiedlowe w Brusach – Krótka, Spokojna, Graniczna i Tęczowa oraz droga w Brusach-Wybudowanie niż była krajówka w gminie Chojnice. Brusy otrzymały jedną z wyższych dotacji – prawie 74 proc! (1,8 mln zł na zadanie za 2,4 mln zł).  – Brusom gratuluję, ale to decyzja polityczna. Jestem samorządowcem 28 lat i jeszcze nie spotkałem się z takim upolitycznieniem decyzji wojewody. Gratuluję takiej „dobrej zmiany” – dodaje wójt Szczepański.

(olo)