1-04-20
Region. „Gazeta Wyborcza Trójmiasto” dotarła do dokumentu sanepidu
To nie zagraniczna podróż marszałka Struka była przyczyną zachorowań na COVID-19 w urzędzie marszałkowskim

Marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk. Fot. Renata Dąbrowska

Reporter „Gazety Wyborczej Trójmiasto" poznał wyniki dochodzenia Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku. Wynika z nich, że inne było źródło wirusa SARS-CoV-2 w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego niż sugerowana do tej pory podróż zagraniczna.

Marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk 28 marca otrzymał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Decyzją sanepidu został umieszczony w Uniwersyteckim Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni. Swój stan określa jako dobry.

Co ustaliła gazeta?
Jak ustalił dziennikarz „Gazety Wyborczej Trójmiasto" Krzysztof Katka oprócz marszałka Mieczysława Struka zakażenie koronawirusem potwierdzono u trzech innych pracowników urzędu. Wcześniej spekulowano, że przyczyną choroby marszałka Struka mogła być podroż do Włoch, którą odbył 7-8 marca. Mieczysław Struk na profilu facebookowym napisał, że służbowo był też na początku marca w Brukseli. Jednak marszałek sam nie miał pewności, gdzie mógł się zarazić. Drogę zakażenia na podstawie danych medycznych i wywiadów z pacjentami przeanalizował sanepid.

Na pytanie „Gazety Wyborczej Trójmaisto" rzeczniczka WSSE w Gdańsku Anna Obuchowska odpowiedziała, że: „Wyniki dotychczas przeprowadzonego dochodzenia epidemiologicznego wskazują na inne źródło wirusa SARS-CoV-2 w urzędzie marszałkowskim niż sugerowana do tej pory podróż zagraniczna" Nie ma jednak informacji, jakie miałoby to być źródło zakażenia.

Ponad 60 osób w kwarantannie
Przypomnijmy, że na liście przekazanej 29 marca przez urząd marszałkowski do sanepidu znalazło się 47 pracowników oraz 15 innych osób, które objęto kwarantanną domową. Kwarantannę nałożono też na rodziny tych osób. W tej grupie znależli się też wszyscy członkowie zarządu, którzy pracują zdalnie. Wszyscy, zgodnie z decyzją sanepidu, objęci kwarantanną mają obowiązek przebywać we wskazanym przez siebie miejscu zamieszkania bez możliwości wychodzenia na zewnątrz. Długość kwarantanny dla poszczególnych osób jest różna. Zależy od daty ostatniego kontaktu z osobą zakażoną (14 dni od kontaktu). Od wszystkich osób w kwarantannie zostaną pobrane wymazy.

W systemie pracy zdalnej nadal pozostaje ok. 70 proc. pracowników UMWP.

(DK)
Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego