9-06-21
Powiat chojnicki. „Będzie to kosztowało trochę roboty, trochę pieniędzy, ale sobie z tym poradzimy”
W Promocji Regionu Chojnickiego
szykują dwa plenerowe jarmarki


W tym roku Promocja Regionu Chojnickiego z partnerami organizuje dwa jarmarki, Czym Chata Bogata w Charzykowach oraz przy okazji sierpniowych, chojnickich turniejów rycerskich. Pierwszy z wymienionych odbędzie się na przełomie lipca i sierpnia.


Za kilka dni zostaną oficjalnie ogłoszone informacje, w tym zgłoszenia dla sprzedawców, chcących wystawić swoje stoiska na planowanych jarmarkach.   |  fot. ilustracyjne

Organizacja jakiegokolwiek wydarzenia nie jest prostym zadaniem. A kiedy dochodzą do tego szczątkowe wytyczne związane z epidemią, jest jeszcze trudniej. Mimo to dzisiaj (8.06.) zapadła decyzja o podniesieniu rzuconej pod nogi rękawicy, mówiąc metaforycznie. Plan jest taki by mieszkańcy regionu oraz turyści mieli okazję na zakupy u objazdowych handlarzy oraz na przechadzki między kramikami.

Pierwszy wariant to Czym Chata Bogata w Charzykowach. Wydarzenie, które zawsze trwało jeden dzień, w tym roku potraktowane zostanie, jako handlowy weekend (tj. 30 i 31 lipca oraz 1 sierpnia). Drugi jarmark ma odbyć się przy okazji chojnickiego turnieju rycerskiego. Ten przypada na końcówkę sierpnia. Jak widać oba wydarzenia skupiają się wokół drugiej części wakacji. Roman Guzelak wyjaśnia, że to ze względu na niewielką ilość wytycznych dla organizatorów.

- Liczę na to, że do sierpnia sytuacja nam się wyklaruje. Myślę, że do tego czasu po prostu będzie więcej wiadomych niż niewidomych, tak jak w tej chwili. Rozmawialiśmy m.in. z organizatorami Jarmarku Dominikańskiego, oni są w podobnej sytuacji. Jesteśmy zgodni, brakuje nam wszystkim wiedzy co będzie nam wolno, a czego nie wolno. Patrząc na to co jest w tej chwili, gdybyśmy robili jarmark np. 25 czerwca to byłoby to ze szkodą dla całej inicjatywy. Żeby było to zrobione porządnie, czas jest kluczowy - mówi szef Promocji Regionu Chojnickiego.

Po wymienieniu szeregu problemów organizatorskich, związanych m.in. z częstą dezynfekcją toalet i innych przestrzeni, Roman Guzelak podsumowuje: - Będzie to kosztowało trochę roboty, trochę pieniędzy, ale sobie z tym poradzimy. Chcemy to zrobić. Żeby turyści, którzy do nas przyjadą i nasi mieszkańcy mieli to, co zawsze towarzyszyło choćby Dniom Chojnic - komentuje.

Anna Zajkowska





Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.