27-06-22
CZERSK. Wstążki w barwach Polski i Ukrainy
Wstążki w centrum Czerska - burmistrz przekonuje
do swojego pomysłu

Podczas dzisiejszej (27.06) konferencji prasowej w Centrum Informacji Turystycznej bursmitrz poruszył temat parasolek, które w zeszłym roku zdobiły centrum Czerska, a w tym roku zastąpiły je wstążki w barwach Polski i Ukrainy.



Szczegóły można zobaczyć TUTAJ

Burmistrz Przemysław Biesek - Talewski wspomniał o tym, że w zeszłym roku po raz pierwszy pojawiły się parasolki, które są elementem zdobiącym wiele miast i zostały one powieszone za namową pani Marii Kaminskiej (ówczesnej przewodniczącej Gminnej Rady Seniorów) i wisiały przez ostatni sezon.

W tym roku również pojawił się pomysł na upiększenia ulicy Ostrowskiego, jednak parasolki wiszące w zeszłym roku uległy zniszczeniu, mają dziury, są wyblakłe i nieatrakcyjne kolorystycznie i są przechowywane w magazynie AZK, ale nie nadają się już do powieszenia.



Stąd pojawił się dylemat czy wydać podobną kwotę, być może nawet większą (koszt parasolek wyniósł ok. 2900 zł) na kolejne parasolki czy zamontować coś nowego i decyzją burmistrza wybrano wstążki, których koszt wyniósł około 2400 zł.  - zakup wstążek i mocowania do siatki, czyli był mniejszy niż parasolki. A w związku z sytuacją, czyli wojną na Ukrainie ma to być gest solidarności między Polską a Ukrainą, stąd kolor wstążek.

- Parasolek, które mamy nie mogliśmy zamontować, bo się do tego nie nadają, tylko by szpeciły a nie zdobiły plac Ostrowskiego, więc zamiast kupić nowe parasolki, w tym roku kupiliśmy wstążki. Testujemy wstążki i zobaczymy jak one zostaną przez okres dłuższy niż tylko kilka godzin po montażu ocenione przez mieszkańców gminy i turystów - powiedział burmistrz, który jest zadowolony z efektu końcowego. Chciałby, żeby ta konstrukcja była większa, zajmująca całą długość ulicy, ale na razie nie ma na to zgody właścicieli sąsiednich budynków.





Burmistrz i wiceburmistrz podkreślają również, że to nie jest autorski pomysł i w innych miastach też pojawiają się różne ozdoby. Burmistrz uważa również, że jesteśmy to winni Ukrainie w geście solidarności, oprócz pomocy materialnej. A parasolki niedługo zostaną zutylizowane, ponieważ nie da się ich już wykorzystać.

(red)