20-04-20
Czersk. Ludzie obawiają się o swoje bezpieczeństwo
Zdemolowane mieszkania w Czersku. Użyli m.in siekier
i maczet. Do pokoju wpadały kostki betonowe, felga przeleciała nad głową kobiety

Wczoraj (19.04) ok. godz. 21.00 na ul. Transportowców w Czersku doszło do zdemolowania dwóch mieszkań komunalnych, których dokonali nieznani sprawcy.

Z relacji świadków zdarzenia wynika, że pod budynek wielorodzinny (mieści się w nim 8 mieszkań) podjechało ok. siedem samochodów. Z pojazdów wyszło ponad dwudziestu zamaskowanych mężczyzn, którzy zaczęli wybijać szyby w oknach. Używali m.in. maczet i siekier (jedna na zdjęciu poniżej). Do środka mieszkania wpadł m.in. właz studzienki, felga samochodowa czy kostki betonowe, rzucono też... rowerem. Uszkodzono okna od strony ulicy oraz podwórka. W jednym z mieszkań, tym najbardziej zniszczonym, znajdowała się trzyosobowa rodzina, w drugim mieszka jeden lokator. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń. Zdewastowano też sprzęty znajduące się na podwórku oraz samochód.

Z uzyskanych informacji wynika, że napastnicy byli w tym miejscu dzień wcześniej, ok. godz. 23.00. Wtedy rzucali race w okna, stłuczono też kilka szyb. Gdy odjeżdżali mieli się odgrażać, że spalą cały barak.

- Powiem tak - tylko cudem nikt nie zginął. Nad moją głową przeleciała felga samochodowa. Akurat leżałam na kanapie. W pokoju syna wylądowała kostka betonowa. Wrzucano też inne rzeczy. Nie wiedzieliśmy co się dzieje. Wszędzie było pełno potłuczonego szkła. To był po prostu szok! Liczę na to, że policja nas teraz obroni - mówi kobieta mieszkająca w komunalnym lokalu.

- Do czego to dochodzi?! Strasznie się boimy. Nie wiemy czy nie przyjadą po raz kolejny. Policjanci też byli zaskoczeni. Do czegoś takiego jeszcze nigdy nie doszło. Kto by pomyślał, że można w państwie prawa, tak sobie podjechać i bez ogródek napaść na ludzi. Przecież ktoś mógł zginąć, bo nietrudno sobie wyobrazić, co stałoby się gdyby cokolwiek z wrzucanych tam rzeczy trafiło w głowę tych ludzi. Mamy nadzieję, że policja szybko złapie sprawców – mówią mieszkający w pobliżu ludzie.

Taką nadzieję ma też burmistrz Czerska. Przemysław Biesek - Talewski potępia zachowanie wandali. Liczy na to, że policja szybko ustali sprawców. Zapewnia, że najemcy uzyskają pomoc gminy w zabezpieczeniu okien lokalu.

Policja informuje, że prowadzi intensywne działania w powyższej sprawie. Na miejsce skierowano patrole, od razu penetrowano okolice. Kryminalni sprawdzają zapisy z monitoringu, ustalają kolejnych świadków. Skierowane są w ten rejon dodatkowe patrole policji. Analizują wszystkie zdobyte informacje. Mają już pewne ustalenia w tej sprawie, które są weryfikowane.

Funkcjonariusze proszą jednocześnie ewentualnych świadków oraz osoby które mają jakiekolwiek informacje o tej sprawie o kontakt z policją pod nr tel. 52 395 62 22 (dyżurny KPP Chojnice) bądź 52 395 62 61 (KP Czersk). Zapewniają anonimowość.

Cztery pierwsze zdjęcia zostały zrobione tuż po wczorajszej napaści (nadesłane). Kolejne dziś rano, m.in. z wnętrza zniszczonego mieszkania.

(red)

 

Zdjęcia zrobione dziś (20.04):



 





Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.