18-06-21
Gm. Czersk. ZDJĘCIA
Ubiorą każde auto

Nie ma znaczenia czy to auto osobowe, dostawcze czy ciężarowe. W Mirexie II uszyją pokrowce do każdego pojazdu. Miesięcznie wykonują około 700 zleceń. Większość trafia za granicę. Firmę z Malachina odwiedził burmistrz Przemysław Biesek-Talewski.


Pewnie nie wszyscy o tym wiedzą, ale firma Mirex II Mirosławy Zielińskiej szyje pokrowce samochodowe pod indywidualne zamówienie klienta. Przyjechać do Malachina lub skontaktować się z nimi może każdy. Obmierzają siedzenia i kanapy w pojazdach i wykonają na nie pokrowce z tkaniny, alcantary czy ekoskóry.

30 lat szycia

Firmę prowadzi Mirosława Zielińska, która szyciem zajmuje się już od 30 lat. – Szyłam już w życiu chyba wszystko – śmieje się. Zaczynała od pracy jako krawiec męski. Szyła płaszcze, garnitury czy sutanny. Zresztą taką pracę też musiała wykonać na egzaminie czeladniczym u pana Czapiewskiego z Podleśnej.

Później przyszedł pomysł na szycie pokrowców samochodowych. Najpierw chałupniczo i ze sprzedażą na giełdach. Później już na większą skalę. 13 lat temu Mirosława Zielińska założyła firmę Mirex II i od tej pory nastąpił rozwój jej przedsiębiorstwa. Dziś w firmie pracuje ponad 20 osób.

Nowy obiekt


Zaczynała wynajmując halę. Jednak marzył jej się własny budynek. Zaczęła się wiec inwestycja w Malachinie. Dwa lata temu firma przeprowadziła do nowej siedziby. W budynku jest strefa dla klientów, duża szwalnia i magazyny. Pani Mirosława w prowadzeniu firmy ma wsparcie najbliższej rodziny. W Mirexie II pracują jej obie córki z mężami.

Na miarę każdego

Firma z Malachina produkuje pokrowce pod indywidualne zamówienia klienta. Zamówienia i sprzedaż odbywają się w siedzibie Mirexu lub poprzez aukcje internetowe. Przedsiębiorstwo ma też swoich współpracowników – handlowców, zarówno w Polsce, jak i za granicą. To właśnie na terenie Europy zachodniej firma sprzedaje 60 procent swoich wyrobów. – Jak wygląda proces zamawiania? Kontaktuje się z nami klient. Podaje wyposażenie auta, my je mierzymy, robimy zdjęcia i projektujemy pokrowce – mówi Mirosława Zielińska. To bardzo ważny etap, bo ilość marek i rodzajów aut jest ogromna, a specyfikacja wyposażenia przeróżna. – Najbardziej rozbudowany komplet, który wykonywaliśmy, składał się z 80 elementów – zaznacza właścicielka firmy. Jedno z pomieszczeń w firmie jest przeznaczone na magazyn projektów. Szefowa sama odkłada tam posegregowane markami wymiary do tej pory wykonywanych zleceń. Często przecież zdarza się, że do zakładu trafia identyczny pojazd, jak wcześniej. Wystarczy wtedy wyjąć projekt z szuflady.

Różny materiał i ozdobniki


Klienci Mirexu II mają w czym wybierać. Firma oferuje bardzo dużą paletę kolorów fotelowych pokryć. – Większość materiałów mamy w magazynie. Ostatnio zauważyliśmy, że coraz bardziej modny jest kolor biały – podkreśla Mirosława Zielińska. Są też różne rodzaje materiałów. Tkanina, alcantara czy ekoskóra. Do tego pokrowce mogą mieć wyszyty wzór, na przykład w kara. W firmie rozbudowali też dział graficzny. Na fotelach są w stanie wyszyć logo firmy, przeróżne nazwy, napisy czy imiona. – Co też klient sobie zażyczy – mówi Mirosława Zielińska.

Kto kupuje?

Te wszystkie udogodnienia powodują, że Mirex II ma już swoich stałych klientów w Polsce i za granicą. – Nasze pokrowce kupują właściciele nowych aut, żeby zabezpieczyć fotele lub po prostu poprawić wygląd wnętrza. Trafiają do nas też posiadacze starszych samochodów, w których fabryczne poszycia już się wyeksploatowały – dodaje właścicielka. – Ostatnio wrócił do nas klient ze Słupska. Kilka dni wcześniej go wspominałam, bo nie był u mnie już 16 lat. Myślałam, że się obraził – śmieje się właścicielka. – Okazało się, że przez ten czas nie zmieniał auta, a i nasze pokrowce służyły mu bez problemów przez te wszystkie lata – dodaje.

UM w Czersku





Materiały umieszczone w portalu Wizjalokalna.pl chronione są prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z materiałów w całości lub fragmentach, dalsze ich rozpowszechnianie bez zgody pisemnej redakcji portalu Wizjalokalna.pl, jest zabronione.