19-06-19
Czersk. Urzędnicy potwierdzają zaistnienie opisanego zdarzenia
Czytelnik o sytuacji w obrębie Placu Ostrowskiego
w Czersku: Zgorszenie dla dzieci i nieprzyjemny
widok dla samych mieszkańców

Publikujemy komentarz czytelnika, który odnosi się do sytuacji w obrębie Placu Ostrowskiego w Czersku. Nawiązuje do naszego wczorajszego (18.06) artykułu. Jednocześnie przysyła zdjęcie (poniżej), które zrobił w poniedziałek.

„Wątpliwa "wizytówka" Czerska - komentarz

Szanowni Państwo,
idąc śladem publikacji "Wątpliwa „wizytówka” Czerska..." (http://wizjalokalna.pl/article.php?id=29398) chciałbym dorzucić własne doświadczenia. W tym samym dniu, o którym mowa w artykule, w godzinach wieczornych spacerując z małym dzieckiem byliśmy świadkami, jak kobieta nie próbowała, lecz załatwiała swoje potrzeby fizjologiczne na skrawku zieleni Placu Ostrowskiego (zdjęcie w załączniku). To nie tylko wątpliwa wizytówka miasta dla turystów, lecz również zgorszenie dla dzieci i nieprzyjemny widok dla samych mieszkańców. Bardzo proszę o przejrzenie monitoringu z ok. godz. 19.10 (17.06.2019 r.). Skoro obserwacje monitoringu zaczynają się o godz. 17.00, nie powinno być problemu z weryfikacją tego zdarzenia.  W tym przypadku kobieta była również w towarzystwie mężczyzny. Jeżeli to ta sama kobieta, o której mowa w artykule, pouczenia i mandaty karne nie przynoszą kompletnie żadnego pozytywnego i skutecznego efektu. Muszą zostać wprowadzone bardziej stanowcze działania. W ostatnich tygodniach to już trzeci taki nasz przypadek. Byliśmy świadkami spania w dzień na ławce niekompletnie ubranego mężczyzny czy załatwiania swojej potrzeby fizjologicznej przez kolejnego mężczyznę naprzeciw sklepu spożywczego na pasażu od strony ul. Kościuszki. Przykry zapach wręcz fetor z ławki przy fontannie, na którą ktoś wcześniej oddał mocz, również jest faktem.

Zdaję sobie sprawę, że dany problem nie jest prosty do rozwiązania, ale wierzę, że odpowiednie osoby znajdą właściwe metody. Nie dopuśćmy do tego, aby ciężką pracę nad pięknym wizerunkiem naszego miasteczka zniszczyło kilkoro tych samych nietrzeźwych osób, które nie potrafią się dopasować do elementarnych norm społecznych i prawnych. Władze Miasta podejmują różnorodne działania mające na celu wzmocnienie dobrego wizerunku, w budżecie znajdują się pieniądze na zieleń i kwiaty, są i odpowiednie osoby, które dbają o nią i o czystość. I ta garstka osób, która potrafi to skutecznie przysłonić… Czy mają oni aż tak dużą moc?

Jednocześnie proszę o sugestię, czy informować służby (jeśli tak, to jakie i pod jakim numerem telefonu? Czy numer 112 jest właściwy czy to tylko jego blokowanie w "błahych" sprawach?), kiedy jesteśmy świadkami spożywania alkoholu na ławkach na Placu Ostrowskiego, spania na tych ławkach osób nietrzeźwych czy też załatwiania przez nich swoich potrzeb fizjologicznych na skrawku zieleni. Jak widzimy, problem powraca i się nasila.

Pozdrawiam serdecznie

(imię i nazwisko tylko do wiadomości powyższych adresatów)

Czytelnik wysłał również dziś (19.06) zgłoszenie do czerskiego magistratu. Poniżej informacja urzędu dotycząca sytuacji z placu Ostrowskiego.

„Bardzo dziękujemy za zgłoszenie zakłócenia porządku publicznego w miejscu publicznym w dniu 17 czerwca 2019r. Przegląd monitoringu miejskiego potwierdza zaistnienie opisanego zdarzenia. W dniu dzisiejszym dokonano pisemnego zawiadomienia Komisariatu Policji w Czersku o tym wykroczeniu.

Pracownicy monitoringu są zobowiązani do zgłaszania zdarzeń związanych ze spożywaniem alkoholu w miejscach publicznych (zwłaszcza w rejonie deptaka i placu Ostrowskiego), jednak nie mogą wykonywać czynności porządkowych. Wszystkie zdarzenia zgłaszane są do Oficera Dyżurnego Komendy Powiatowej w Chojnicach pod nr tel. 52 39 56 222, na który również mieszkańcy mogą zgłaszać zakłócenie porządku.” – brzmi informacja z czerskiego magistratu.

(red)