W mieszkaniu Nadleśnictwa Czersk znalazły schronienie kobiety z dziećmi. Ivanka z Ukrainy: Wojna jest okropna. Tutaj jest spokój i to jest najważniejsze
- Rosjanie byli już bardzo blisko – tylko 5 km od naszego bloku. Słychać było wybuchy, strzały- musieliśmy chować się w piwnicy, okna zabijaliśmy deskami. Zapadła decyzja...